Ludowy Klub Sportowy Duet Wychody - Hubale - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Logowanie

Kalendarium

28

03-2024

czwartek

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

04

04-2024

czwartek

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 192, wczoraj: 12
ogółem: 596 216

statystyki szczegółowe

Aktualności

Tanew Duet relacja

  • autor: daimond_governor, 2016-04-19 13:00

Dlaczego Tomek przyjechał a Gaba nie?

Tanew VS Duet relacja

Dlaczego Tomek przyjechał na mecz a Gaba nie? Bo Gaba miał Ochotę. Tym o to zagadkowym wstępem otwieram kolejną przesadnie opisową relację ze spotkania Tanew Majdan Stary VS Duet Wychody Hubale. Mimo iż był to krótki film o zabijaniu to jednak warto kilka słów o tym meczu napisać. Zapraszam do lektury.

No więc zaczęło się w środę gdy pisałem zapowiedź meczu. Co ja nie wróżyłem naszym Diamentom. No i niewiele się pomyliłem. Że nie wygramy - było do przewidzenia. Że będzie mecz walki - się sprawdziło (3 żółte kartki - niestety 2 nasze), że Tanew to nie Wola lecz solidna kapela - no raczej nie inaczej. Jedyne co się nie sprawdziło to zapatrywania na remis, które Tanew wybijał nam z głowy dwukrotnie - w pierwszej połowie i pierwszej połowie drugiej połowy.

Można powiedzieć, że nasi rywale rozpoczęli strzelanie zanim jeszcze dobrze się rozgrzeli. 1 do 0 przegrywaliśmy już w 7 minucie a do końca pierwszej połowy było już a raczej tylko 3 do 0. Co na to Duet? A nic. Nie pozostało nam nic innego jak pobiegać za rywalem i trochę mu poprzeszkadzać. Od pierwszych minut było widać kto na boisku gra a kto biega. Przygotowanie techniczne i kondycyjne naszej ekipy - nawet nie najgorsze - w porównaniu z zawodnikami Majdanu wyglądało na małocieno. Jednak to nie oznacza, że nie byliśmy w stanie skonstruować bramkowej akcji. Udało nam się nawet parę razy lecz tylko jedna mogła stworzyć realne zagrożenie. Łukasz Bzdek uderzał z około 20 metra, uderzył nieczysto i gdyby nie to piłka wylądowała by w siatce rywala. Po jakichś 30 minutach w promieniach słońca Duet zaczął się przeistaczać w cień drużyny z Majdanu.

Choć słabo było w pierwszej połowie, na drugą część spotkania wyszliśmy mimo wszystko zmotywowani. To przełożyło się na zdobycie gola. W 51 minucie Damian Niemczuk - po solowej akcji i wykiwaniu obrońcy Tanwi zdobył pięknego gola z 20-kilku metrów. Ku zaskoczeniu naszemu, Tanwi i jej kibiców- że jest to możliwe - uznaliśmy bramkę Damiana za najładniejszą spośród 8, które padły. To był ostatni pozytyw naszej niedzielnej potyczki. Mimo iż Diamenty poczuły zapach równorzędnej rywalizacji i widać było w ich oczach iskrę nadziei i zawziętości, dwie minuty później musieliśmy się obejść smakiem i uznać wyższość rywala. Do tego faktu zmusił nas rzeczony we wstępie Tomek. Nim wyjaśnię o co chodzi z Tomkiem pokrótce dokończę sprawozdanie z meczu. Od utraty czwartej bramki już tylko biegaliśmy za rywalami a dokładniej to oni ubiegali nas w odbiorze piłki i jej prowadzeniu. Technicznie i szybkościowo znacząco odstawaliśmy od przeciwników. Im bardziej nas klepali a klepali zawodowo, tym bardziej oddychaliśmy rękawami. To ułatwiło rywalom drybling i rozegranie o tempo wyżej niż w pierwszej połowie. Ostrzał naszej bramki z każdej pozycji i z każdej sytuacji przełożył się na utratę kolejnych trzech bramek. Niby mieliśmy kilka przebłysków piłkarskich umiejętności. jednak brakowało już sił i dokładności. Jako jedyni wysokie tempo meczu przetrzymali Damian Niemczuk, który sporo się naganiał i powalczył i Bartłomiej Adamowicz, który w obronie miał pełne ręce i nogi roboty jednak dotrzymał do końca. Po dość jednostronnym spotkaniu Tanew Majdan Stary ładnie się zaprezentował na czerwonym tle (nasze stroje) i pewnie zwyciężył naszą ekipę 7 do 1.

 

Wracając do Tomka. Tomek Blicharz - kapitan naszych przeciwników, zawodnik z nr 10 to wychowanek Tanwi. Chłopak mega dobry, który wymiatał nie tylko w meczu z nami ale i na boiskach w wyższych rozgrywkach w takich drużynach jak: Łada Biłgoraj, AMSPN Hetman Zamość, Olender Sól, Grom Różaniec. Grywał regularnie w trzeciej lidze. Otarł się też o II ligę na testach w Resovi Rzeszów. Obecnie po 10 latach powrócił na stare śmieci. Tomek Blicharz to także zawodnik naszych zaprzyjaźnionych pniaczków z SS Cyrkulatka. Tak właśnie! Tomek grywa w jednej drużynie wraz z naszym miłym kolęgą i zawodnikiem Diamentowej kadry Gabrielem Krukowskim. Tak więc drogi Tanwi i Duetu nie spotykają się tylko w lokalnych rozgrywkach. Ale dlaczego Tomek Przyjechał A Gaba nie choć miał Ochotę? A no dlatego, że w niedzielne popołudnie Tomek wraz z Tanwią wygrywał spotkanie o mistrzostwo klasy B a Gaba wraz z SS Boy'ami wygrywał mecz z drużyną Stara Ochota w pucharze Playareny Warszawa i awansowali o klasę rozgrywkową wyżej. Tomek Blicharz wraz z kolegami także awansuje do A klasy - jednak dopiero po zakończeniu rundy rewanżowej - a może wcześniej - kto wie?

 

Tak więc życzymy Tanwi i sobie sukcesów w rywalizacji na boiskach małych i dużych. AVE DUET


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [758]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Ostatnie spotkanie

Duet Wychody-HubaleGKS Tarnawatka
Duet Wychody-Hubale 1:2 GKS Tarnawatka
2016-10-30, 17:00:00
     

Reklama

Wyniki

Ostatnia kolejka 10
Orkan II Bełżec 1:4 Graf chodywańce
Duet Wychody - Hubale 1:2 GKS Tarnawatka
Kryształ II Werbkowice 8:0 Perła Deszkowice

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 11

Tabela ligowa